31 maja 2021 Udostępnij

Brexit: skutki dla usług finansowych, technologii cyfrowych i "Fintech", Karen Mac Cullagh

Po historycznym referendum "Brexit" 23 czerwca 2016 r., Wielka Brytania przygotowuje się do opuszczenia Unii Europejskiej. Niniejszy artykuł bada poprzez analizę Białej Księgi opublikowanej przez rząd w lutym 2017 r., konsekwencje dla usług finansowych, firm cyfrowych, zwłaszcza "fintech". Opisuje czynniki, które mogą spowodować rujnującą ekonomicznie strategię podczas Brexitu.

Kilka kluczowych danych liczbowych dotyczących znaczenia gospodarczego usług finansowych, technologii cyfrowych i fintech

Po Brexicie jest prawdopodobne, że Wielka Brytania będzie chciała utrzymać relacje handlowe z UE, ponieważ jest to największy blok handlowy na świecie i największy na świecie podmiot handlujący produktami i usługami - Wielka Brytania eksportuje do państw członkowskich UE produkty i usługi o wartości 223 mln funtów w porównaniu z 95,1 mln funtów do USA i 15,9 euro do Chin w 2015 r. Na sektor usług przypada około 78 % produktu krajowego brutto (PKB) Zjednoczonego Królestwa, a w ramach usług usługi finansowe stanowią około 8 % produkcji gospodarczej Zjednoczonego Królestwa i 3,5 % zatrudnienia. Ponadto, połowa największych firm finansowych na świecie ma swoje europejskie siedziby w Wielkiej Brytanii, a większość zagranicznych banków działa w Wielkiej Brytanii. Sektor usług finansowych jest wspierany przez "fintech", czyli przedsiębiorstwa, które wykorzystują nowe technologie do tworzenia nowych usług lub zwiększania efektywności usług finansowych. Fintech to podsektor przedsiębiorstw cyfrowych. Przedsiębiorstwa cyfrowe stanowią 10% sektora usług w Wielkiej Brytanii, co stanowi najwyższy odsetek wśród wszystkich członków grupy G20; zatrudniają one 1,56 mln osób. W 2014 r. obroty sektora wyniosły 161 mld funtów i nadal się rozwijają, a ponad jedna trzecia europejskich "jednorożców", czyli prywatnych firm wartych ponad 1 mld dolarów (w tym Asos, Zoopla i Fintech, Funding Circle) ma obecnie siedzibę w Wielkiej Brytanii.

Zdolność Zjednoczonego Królestwa do rozwoju i utrzymania wzrostu gospodarczego w sektorze finansowym i sektorze technologii cyfrowych oraz w sektorze Fintech będzie zależała od wzajemnie powiązanych czynników opisanych poniżej.

Czynniki, które należy uwzględnić: utrata dostępu do rynku wewnętrznego i wysoko wykwalifikowanych pracowników

Pierwszym czynnikiem jest dostęp do rynku wewnętrznego. Obecnie, gdy brytyjski podmiot świadczący usługi finansowe (np. bank lub towarzystwo ubezpieczeniowe) jest skapitalizowany i podlega regulacji zgodnie z unijnymi zasadami "paszportowymi", może prowadzić działalność we wszystkich krajach UE i EOG. Dzięki temu może oferować swoje usługi dla populacji liczącej około 500 milionów ludzi, a nie ograniczać się do populacji Wielkiej Brytanii liczącej 68 milionów. Biała księga rządu potwierdza jego zobowiązanie do "priorytetowego traktowania najswobodniejszego handlu z najmniejszymi barierami dla przepływu towarów i usług między Wielką Brytanią a UE". Paszporty" zostaną utracone w momencie opuszczenia jednolitego rynku. Jeżeli w trakcie negocjacji w sprawie wyjścia Zjednoczone Królestwo nie uzyska "wzajemnego uznawania" lub rozszerzonych praw do równoważności, zostanie uznane za "państwo trzecie", co oznacza, że brytyjski podmiot świadczący usługi finansowe będzie musiał założyć spółkę zależną z kapitałem w państwie UE lub EOG (tak jak w przypadku szwajcarskich podmiotów świadczących usługi finansowe), aby móc świadczyć usługi bezpośrednio lub za pośrednictwem oddziałów w całej UE.

Jeśli tak się stanie, banki i dostawcy usług finansowych mogą zdecydować się na przeniesienie swojej siedziby i związanych z nią miejsc pracy poza Wielką Brytanię (zagrożonych byłoby od 10 000 do 232 000), co miałoby negatywny wpływ na gospodarkę Wielkiej Brytanii.

Inne stwierdzenie zawarte w białej księdze niewątpliwie dotyczy przedsiębiorstw cyfrowych i fintechowych. Stwierdza się, że "nie dążymy do członkostwa we wspólnym rynku, ale będziemy dążyć do nowego partnerstwa strategicznego z UE, w tym do porozumienia o wolnym handlu i nowego porozumienia celnego. "Opowiedzenie się za 'twardym Brexitem', rezygnacja z dostępu do jednolitego rynku, spowoduje niepewność dla sektorów cyfrowych i fintech - potrzeba czasu na wynegocjowanie warunków umowy o wolnym handlu i umowy o unii celnej. W związku z tym prawdopodobne jest, że branże cyfrowa i fintech będą miały trudności z pozyskaniem inwestycji, jeżeli nie będą w stanie poinformować swoich potencjalnych inwestorów o wielkości rynku, na którym będą mogły działać. Jeżeli te gałęzie przemysłu stwierdzą, że ich zdolność do "rozwoju", tj. rozszerzenia bazy klientów w innych państwach członkowskich UE jest utrudniona lub niepewna, mogą podjąć decyzję o przeniesieniu się do innych państw członkowskich UE. Spowodowałoby to utratę miejsc pracy (około 60 000) i utratę znaczącego strumienia dochodów gospodarki brytyjskiej. Niektóre firmy już rozważają taką relokację.

Drugim czynnikiem jest zdolność tych branż do dalszego zatrudniania wykwalifikowanych pracowników. Wielka Brytania cierpi na niedobór pracowników z umiejętnościami cyfrowymi - ponad 30% pracowników rekrutuje się z krajów UE i spoza niej. Większość (20,7%) pochodzi z krajów UE (mniej (13,3%) rekrutuje się spoza UE) dzięki swobodnemu przepływowi osób w obrębie państw członkowskich UE. Jednakże w Białej Księdze rząd wyraził zamiar ograniczenia imigracji, a w szczególności zakończenia swobodnego przepływu obywateli UE, wybierając zamiast tego "...zaprojektowanie naszego systemu imigracyjnego w taki sposób, aby umożliwić nam kontrolowanie liczby osób, które przybywają tu z UE". "Co istotne, rząd nie zaproponował całkowitego zakazu imigracji z UE, zobowiązując się do "...zrozumienia wpływu na różne sektory gospodarki i rynku pracy". "Nie wiadomo jeszcze, jakie kroki podejmie brytyjski rząd, by "kontrolować" imigrację z krajów UE.

Oczywiście, jeśli na pracodawców chcących zatrudnić pracowników z państw członkowskich UE zostaną nałożone zbyt skomplikowane (kosztowne i czasochłonne) wymogi wizowe, może to mieć negatywny wpływ na zdolność przedsiębiorstw do zatrudniania wykwalifikowanych pracowników. W takim przypadku mogą oni zdecydować się na przeniesienie się z Wielkiej Brytanii do państw członkowskich UE, gdzie mogliby łatwo zwiększyć liczbę pracowników, aby zaspokoić potrzeby związane z rozwojem działalności.

Podsumowując: zapobieganie poważnym zakłóceniom i utracie miejsc pracy w sektorze usług finansowych, technologii cyfrowej i Fintech powinno być wysokim priorytetem w negocjacjach rządu w sprawie opuszczenia Unii Europejskiej. Realizacja strategii "twardego Brexitu", która poświęca dostęp do jednolitego rynku i swobodny przepływ siły roboczej, niewątpliwie wiąże się ze znacznym ryzykiem gospodarczym. Rząd będzie musiał ciężko pracować, aby zapewnić, że realizacja woli narodu nie doprowadzi do ekonomicznie rujnującego wyniku, ponieważ wyborcy będą szybko narzekać, jeśli tak się stanie.